Saturday, 30 October 2021

Jedna Musierowicz wystarczy

Dosyć bardzo lubię Martę Kisiel. No i ostatnio czytałam "Dywan z wkładką", a potem "Efekt pandy", z pewną obawą, że się pani Kisiel obsuwa w stronię, za przeproszeniem, Małgorzaty Musierowicz - której to autorki nie cierpię: ci wszyscy straszni mieszczanie, którzy nie rozmawiają jak ludzie i rzadko wyjaśniają sprawy wprost, tylko raczej obchodzą ważne tematy błyskotliwo-uszczypliwymi uwagami, dyskretnym kopaniem się po kostkach i strzałami w plecy zza węgła. Którzy uważają, że jak nie mówią głośno DUPA, to są w porządku. Jednakowoż po obu lekturach stwierdzam, że nawet jeśli kryminałko-obyczajówki Kisiel otarły się o Musierowicz, to bez penetracji :)

Mamy zatem kawałek bardzo zgrabnej językowo literatury zdatnej dla nastolatek i dla chwilowo nudzących się dorosłych. W zabawach stylistyczno-erystycznych nie giną takie zjawiska, jak seks czy zabijanie. Polecam zwłaszcza plot twist w drugiej części!

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4944737/dywan-z-wkladka

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4978770/efekt-pandy

No comments:

Post a Comment