Monday, 3 July 2017

Ryby, gady, wulgaryzmy

Kilka lat temu, siedzimy nad czekoladą z kilkuletnią córką2, a z kawiarni mamy świetny widok na akwarium z rekinem. W pewnym momencie czy to obsługa rzuciła rekinowi karmę, czy to jakaś inna ryba go trąciła - w każdym razie rekin zaczął się miotać.
- Patrz mama, rekin się wkuwił - stwierdza młoda.
- Aha - mówię - a jak byś powiedziała, gdyby tu była babcia?
- Że się zdenerwował - odpowiedziała po króciutkim namyśle.

Cięcie, mija lat kilka, przebieramy się z kilkuletnią córką4 w szatni po basenie.
- Ten ręcznik jest wykurwisty - stwierdza nieduża.
- Aha - mówię - a jak byś powiedziała, gdyby tu była babcia?
- Że jest genialny - odpowiedziała po króciutkim namyśle.

- Ożesz kurwa, mój ogon! - syknął boleśnie Uroboros.

No comments:

Post a Comment